Pomoc liczona w tirach – Fundacja Biedronki w Ukrainie

1.08.2022
Fundacja Biedronki, wraz z organizacjami partnerskimi, zorganizowała transport pakietów humanitarnych dla potrzebujących rodzin, które pozostały w Ukrainie. W ramach programu „Niezbędny dla rodziny” na terytorium objęte wojną trafiło do tej pory aż 431 ton produktów spożywczych i higienicznych. Docelowo na Ukrainę pojedzie kilkadziesiąt tirów z artykułami, których wartość sięga prawie 5 mln zł.

Pomoc liczona w tirach – Fundacja Biedronki w Ukrainie

„Niezbędny dla rodziny” to trzeci program pomocy dla Ukrainy prowadzony przez Fundację Biedronki. Tym razem jednak wsparcie nie trafia do uchodźców w Polsce, a do osób, które pozostały na terytorium objętym wojną. Pakiety humanitarne mają dostarczyć czteroosobowej rodzinie niezbędne produkty na co najmniej dwa tygodnie. W ramach programu, na Ukrainę wysyłane są trzy rodzaje paczek: żywnościowe, dziecięce i higieniczne.

Pakiet żywnościowy zawiera produkty takie jak herbata, mleko, makaron, ryż, kasza. Pakiet higieniczny obejmuje m.in. papier toaletowy, szampon, pastę do zębów, mydło, podpaski, natomiast pakiet dziecięcy zawiera artykuły najbardziej potrzebne dla małych dzieci, takie jak kaszki, mleko dla niemowląt, czy chusteczki.

– Program okazał się ogromnym wyzwaniem. Obecnie wysyłka darów na Ukrainę jest bardzo kosztowna m.in. ze względu na ryzyko, którym obarczone są tego typu transporty. Utrudnieniem był również długi czas oczekiwania na przekroczenie granicy, który w skrajnych przypadkach sięgał nawet kilkunastu dni. Jednak doświadczenie i kontakty naszych partnerów, a także nasza sprawność logistyczna – by wykorzystać nadarzające się okazje transportu organizowaliśmy załadunek w ciągu kilku godzin – pozwoliły dostarczyć pomoc rodzinom na Ukrainie – mówi Katarzyna Scheer, prezeska Fundacji Biedronki.

W ramach programu „Niezbędny dla rodziny” na Ukrainę trafiło aż 431 ton żywności oraz produktów higienicznych. Oznacza to, że już 25 tirów zostało wypełnionych paczkami, które dotarły m.in. na obszary ataków rakietowych, gdzie znajduje się wiele rodzin z dziećmi.

Siła partnerstwa
Akcja prowadzona jest z trzema organizacjami partnerskimi: Stowarzyszeniem SURSUM CORDA (łac. „w górę serca”), Klubem Inteligencji Katolickiej z Warszawy oraz Stowarzyszeniem Centrum Wolontariatu w Lublinie.

- Docieramy do samotnych matek z dziećmi, seniorów osób z niepełnosprawnościami i rodzin, zwłaszcza uchodźców wewnętrznych w Ukrainie, pochodzących z terenów objętych intensywnymi działaniami wojennymi. Tam jest najgorzej, brakuje wszystkiego, niektóre miejsca są na skraju katastrofy humanitarnej. Nie wszyscy mogli lub z różnych względów nie chcą opuszczać kraju. Transporty, które realizujemy z partnerską organizacją ukraińską „Z Aniołem na ramieniu”, trafiają do potrzebujących w regionie Skole (ponad 100 km od Lvova), do Jagotyna w obwodzie kijowskim, Charkowa, Ternopola, Winnicy i Mikolajiwa. To jest łańcuch dobrych ludzi i rąk, do których Fundacja Biedronki włożyła paczki z najpotrzebniejszymi produktami do przeżycia. Ta pomoc jest na wagę życia i wciąż jest bardzo potrzebna – mówi Marcin Kałużny, prezes Stowarzyszenia Sursum Corda.

Klub Inteligencji Katolickiej dociera z transportem m.in. do Zaporoża. – Naszym partnerem jest Caritas Mariupol, który musiał ewakuować się z Mariupola i obecnie pomaga w obwodzie zaporoskim. Paczki trafią do ludzi, którzy przebywają obecnie w Zaporożu, którzy uciekli z terenów objętych działaniami wojennymi albo z terenów zajętych i okupowanych przez Rosjan. Są to przede wszystkim samotne matki z dziećmi, osoby starsze czy ludzie, którzy nie mogą znaleźć pracy, a mają na utrzymaniu rodziny. W Zaporożu sytuacja jest napięta, bliskość działań wojennych, duża liczba przesiedlonych, brak pracy i tym samym środków do życia sprawia, że coraz większa liczba ludzi korzysta z pomocy Caritas. Ponadto Caritas Mariupol dostarcza paczki blisko linii frontu do Kramatorska i innych miejscowości w obwodzie donieckim. Tam dociera niewiele pomocy ze względów bezpieczeństwa, a pozostała tam ludność cywilna błaga o pomoc – mówi Jakub Kiersnowski, prezes Klubu Inteligencji Katolickiej.

W akcji bierze udział również Stowarzyszenie Centrum Wolontariatu. – Wspólnie z partnerem ukraińskim - Fundacją Impuls - docieramy do miejscowości przyfrontowych oraz miejsc przebywania uchodźców wewnętrznych. W dystrybucji pakietów pomaga straż pożarna z Żytomierza. Pomoc trafia do najbardziej potrzebujących rodzin, które w wyniku agresji straciły dobytek całego życia. Często są to także osoby ranne w wyniku działań wojennych. Dzięki strażakom, którzy znają społeczność lokalną udaje nam się trafiać do najbardziej potrzebujących. Ludzie są bardzo wdzięczni. Ważne jest dla nich samo wsparcie, ale także to, że ktoś o nich pamięta i chce wspierać – mówi Justyna Orłowska ze Stowarzyszenia Centrum Wolontariatu w Lublinie.

Wartość wszystkich programów pomocy na rzecz uchodźców prowadzonych przez Fundację Biedronki sięga prawie 30 mln zł. Dodatkowo w pomoc zaangażowana jest sieć Biedronka, która przekazała wsparcie dla Ukrainy o wartości około 17 mln zł (w tym ponad 7 mln zł oraz 650 ton żywności zebranych od klientów sklepów).

fot. Radek Świątkowski, Serhiy Neupokoyev

Pliki cookie niezbędne do prawidłowego działania serwisu

Analizy i ocena wydajności

Reklamowe pliki cookie

zapisz